Lista aktualności Lista aktualności

Uwieczniane przez leśników ślady Wielkiej Wojny

103 lata temu zakończyła się I wojna światowa, doprowadzając do rozpadu cesarskich mocarstw, będących dawnymi zaborcami Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

Tereny zaboru austriackiego tzw. Galicji po 146 latach, mogły powrócić do odrodzonej Polski. Na Podkarpaciu najbardziej zaciekłe frontowe walki wojsk carskiej Rosji z wojskami C.K. Austrio-Węgier, wspomaganymi formacjami niemieckimi, toczono od listopada 1914 r. do maja 1915 r. na łuku Karpat. W armiach obu walczących stron walczyli Polacy, mając nadzieję na odzyskanie niepodległości Ojczyzny. Po ciężkich bojach jeszcze dziś w lasach Nadleśnictwa Komańcza napotyka się niezatarte ślady tamtej wojny. Są to przede wszystkim pokazywane przez leśników zabliźnienia kory na starych drzewach i odłamki metali utkwione w pniach, czy znalezione przy ziemi zardzewiałe artefakty.

Inne to rozpoznawalne jeszcze linie rowów stanowisk obronnych i leje w ziemi po wybuchach pocisków. Jednak najbardziej poruszające doznania dostarczają miejsca pochówków, których w lasach nadleśnictwa zostało ustalonych kilkanaście. Ponieważ dla większości z tych leśnych cmentarzy wojennych dziś trudno ustalić granice zasięgu powierzchni zajmowanej przez mogiły, nadleśnictwo oznaczyło je poprzez postawienie jednego okazałego drewnianego krzyża.

W listopadowych dniach zadumy nad umarłymi  miejsca te odwiedzają leśnicy z przygotowaną skromną wiązanką jodłowych gałązek skromnie ozdobioną zasuszonymi częściami leśnych roślin.

 

Tekst: Edward Orłowski